niedziela, 16 lutego 2014

Momo



Mniejszy brat Edwarda - Momo.  Robot jest bardziej agresywny, działa na interwale M1, ociera się o skalping. Robot jest puszczony na 2 parach EURUSD oraz EURGBP. Backtesty napawały dużym optymizmem, aż do dnia startu, wtedy robot przestał współpracować. Praktycznie od dnia startu przynosi straty, nie wiem czy rynek się zmienił czy to tylko chwilowa "niedyspozycja".
W tego typu robotach sprawdzam co tygodniowo postępy, gdyż w szybkim tempie potrafi wyczyścić konto.

Screeny przedstawiają 3 miesięczny backtest, pionową kreską  zaznaczyłem rozpoczęcie testów na koncie testowym. Jak widać od tego momentu mamy spadek, który trwa 2 tygodnie.Próbuje tutaj zdiagnozować odwrót "trendu" kiedy robot przestaje zarabiać a generować straty. Jest to piekielnie ważne i trudne bo kiedyś musi nadejść ten dzień, a my musimy szybko zareagować inaczej EA pożre zyski.
Ważne jest spojrzenie z perspektywy dalszej czy taki układ występował wcześniej.



 Tutaj mamy backtest 6 miesięczny .Widać że robot miał już w przeszłości DD 100%depo(EURGBP)w ciągu tygodnia, natomiast EURUSD DD 75% w tym samym czasie. Może to świadczyć że przecena jeszcze się nie skończyła.
Jak widać robot świetnie sobie radził przez 6 miesięcy co jak na robota skalpingowego, jest świetnym rezultatem.
 Pierwsza rzeczą którą zrobię jest ograniczenie wartości zakładu o połowę. Jeśli to nie pomoże, po tygodniu wyłączam lub szukam innej optymalizacji.

sobota, 15 lutego 2014

Testy, testy naszego EA





Od czego zacząć, oczywiście od testów na danych historycznych. Aby był cień szansy że dany robot będzie przynosił zyski w przyszłości, musi dać nam potwierdzenie na danych w przeszłości. Wtedy będziemy mieli nadzieje że dobra passa będzie kontynuowana.
Aby rozpocząć testy, potrzebna nam będzie platforma MT4(offline) oraz dobrej jakości dane historyczne. Ważne jest to szczególnie gdy chcemy testować roboty scalpingowe, gdzie brane pod uwagę są najmniejsze interwały czasowe. Ja używam programu Tickstory pobiera on dane  z serweru Dukascopy. Mamy tutaj jakość modelowania 99,9%.
Jak długo wstecz, ja osobiście robiłem porównawczo do 3 lat, ale sądze że niema to większego znaczenia, liczy się teraźniejszość. Skupiłbym się od 1 roku do 3 miesięcy wstecz. Wszystko zależy jak agresywny system się stosuje.
Następna rzeczą jest wybór brokera na którym nasz robot ma działać. Niby wykres u wszystkich brokerów wygląda tak samo, ale nasz robot nie działa u wszystkich w identyczny sposób. Po kusze się o stwierdzenie po 3 miesiącach testów u 6 różnych brokerów że ten punkt jest NAJWAŻNIEJSZY.  Z moich testów wyłoniło się dwóch co ciekawe jeden MM, a drugi ECN.  Zalecam tutaj również dokonanie dokładnych backtestów.

Po wykonaniu tych czynności powiem wam na jakie jeszcze niespodzianki możecie liczyć.
*robiąc backtesty(rok wstecz) miałem największą nieprzerwaną stratę 3 transakcji, gdy puściłem go na koncie realnym odrazu zrobił mi 8 :D, dlatego są to tylko backtesty.
*ostatnio miałem taki przypadek dwa identyczne konta u tego samego brokera na jednym robot przesunął trailigstopa na drugim nie.
*wyniki na koncie demo zawsze będą lepsze od realnego, ma to związek min.z zmiennym spreadem, z wpuszczeniem zlecenia na rynek przez brokera,posiadam 2 konta demo/real i zawsze różnica jest na korzyść demo szczególnie widoczna w systemach skalpujących.
* jeśli posiadamy serwer VPS musimy liczyć się, że również tutaj pojawią się problemy, ostatnio przed danymi znikło mi połączenie z internetem, po telefonie do operatora okazało się że dostawca obsługujący sieć ma jakieś problemy, po 10 minutach wróciło wszystko do normy.
* pamiętajmy o spreadach szczególnie w czasie ważnych danych typu payrolls, sporo mogą się rozszerzać i uwzględnić to w swoim tradingu
* ręczne manipulowanie w czasie otwartych pozycji, różnie z tym bywa, co dla nas jest nielogiczne dla robota będzie zawsze.


niedziela, 2 lutego 2014

Minął styczeń, kilka słów o "Elisium" , po prawie miesięcznym teście system jest w punkcie wyjścia. Z wykresu widać że spokojnie mógłby być na plus(equality), lecz w tym przypadku jestem zdania daj zyskom rosnąć, a straty tnij szybko. Co ewidentnie przeszkodziło systemowi w osiągnięciu zysków. Mimo wszystko system dalej będzie szedł obranym kierunkiem.Pod lupą jest USDCAD i USDJPY, które jeśli nie pokażą w 2 następnych transakcjach zysku wylatują.


  Od poniedziałku rusza system na koncie realnym, postaram się tam zamykać pozycje z palca. Sam jestem ciekaw który sposób okaże się lepszy.